Regarder en ligne Delibal 2160p

Na samym początku chciałabym życzyć wam szczęśliwych świąt, spędzonych z rodziną, przyjaciółmi i wszystkimi, których kochacie :) Wesołych świąt wielkanocnych!♥

Delibal to film, na który trafiłam dzięki serialowi Kara Sevda. Jeśli oglądaliście, z pewnością pamiętacie scenę, w której Nihan i Kemal wybrali się do kina. Filmem, który wybrali, był właśnie Delibal. Studio Ay Yapim postanowiło wypromować nowy film swojej produkcji za pomocą serialu i myślę, że im się to udało. Wielu z pewnością zaciekawiło, w jaki sposób zakończenie filmu doprowadziło Nihan do łez. Jedną z tych osób byłam właśnie ja i dziś zrecenzuję wam ten film.

LINK DO FILMU (napisy pl, jakość HD 720p): klik

ZWIASTUN (napisy ang)[Polecam, sam zwiastun niesamowity]: klik

Zacznijmy od części informacyjnej. Film wyprodukowany przez Ay Yapim, produkcja turecko-niemiecka. Swoją premierę miał 25.12.2015r. w Turcji i 31.12.2015r. w Niemczech. Główne role zagrali Leyla Lydia Tugutlu (Fusun) oraz Cagatay Ulusoy (Baris).

O czym w skrócie opowiada film? Jeśli chcecie uniknąć spoilerów, zajrzyjcie tutaj --> klik

Delibal to historia dwóch młodych ludzi - rozrywkowego Barisa o "luźnym" stylu życia oraz zorganizowanej Fusun, która ma jasno określone cele życiowe i stawia przede wszystkim na naukę i studia. Baris pochodzi z bogatej rodziny. Historia rodzinna Fusun jest trochę inna: dziewczyna żyje w "średniej krajowej", jakkolwiek by to nazwać, jej ojciec ma władzę nad jej matką, pomimo to obydwoje się kochają. Fusun ma też starszą siostrę, która miała równie ambitne plany co jej siostra, jednak zakochała się i rzuciła naukę, z tego względu jest poniżana przez ojca. Z tego co pamiętam siostra Fusun jest wdową lub rozstała się z mężem. Ojciec wpaja Fusun, że nie może przynajmniej na razie szukać miłości, musi najpierw skończyć studia i znaleźć pracę.

Któregoś dnia Baris poznaje Fusun i zakochuje się w niej. Robi wszystko, aby studentka odwzajemniła jego uczucia. Pomimo, że Fusun opiera się miłości, mimo wszystko zakochuje się w Barisie. Zostają parą, ale Fusun wciąż przede wszystkim stawia na naukę. Z czasem jednak coraz więcej czasu poświęca dla Barisa.

Ojciec Fusun zauważa to i popada w konflikt z córką, twierdząc, że 'marnuje' życie jak jej starsza siostra. W wyniku tego Fusun kłóci się z Barisem i przez kilka dni nie utrzymują ze sobą kontaktu. Baris jest tym zrozpaczony, ale uświadamia sobie, że musi walczyć o swoją miłość. Wtedy umiera mama Fusun, miała już problemy zdrowotne (konkretnie chyba z sercem), pomimo to odchodzi niespodziewanie. Fusun pociesza właśnie Baris, godzą się i wracają do siebie. Po śmierci matki godzą się też ojciec i siostra Fusun. Fusun kończy studia dzięki pomocy Barisa w jednym z projektów. W międzyczasie Baris oświadcza się dziewczynie, a Fusun zgadza się zostać jego żoną. Dochodzi do ślubu Fusun i Barisa.

Kiedy wydaje się, że wszystko będzie pięknie, nadchodzi nagły zwrot akcji. Baris staje się coraz bardziej nerwowy. Kiedy jego młodszy brat czy też przyjaciel, którego nazywa bratem (już nie pamiętam dokładnie;p) denerwuje go graniem na perkusji, Baris zaczyna się z nim bić. Innym razem pakuje się w bójkę z chuliganami, podczas której zostaje ciężko pobity. Wtedy wyjawia swojemu bratu, że lekarz stwierdził u niego chorobę afektywną dwubiegunową (to choroba, w której jednego dnia jesteś nadzwyczajnie energiczny i pełny życia, a drugiego masz depresję i tak w kółko). Jego brat prosi, aby powiedział o tym Fusun, Baris jednak decyduje się to ukrywać.

Baris udaje się z Fusun na przejażdżkę motocyklem. Początkowo oboje świetnie się bawią, Baris jednak zaczyna coraz bardziej przyśpieszać. Dla niego jest to zabawą, Fusun natomiast błaga go, aby zwolnił. Kiedy w końcu się zatrzymują Baris jest bardzo szczęśliwy i twierdzi, że było świetnie, ale Fusun kłóci się z nim, że mógł ich oboje zabić.

Baris uświadamia sobie wtedy, że nie da rady żyć ze swoją chorobą i będzie jedynie krzywdzić Fusun. Decyduje się więc popełnić samobójstwo, aby Fusun nie cierpiała. Przed śmiercią nagrywa dla niej krótki filmik. Później jedzie nad Bosfor i rzuca się ze skarpy do wody.

Baris zniknął nagle i trwają jego poszukiwania. Fusun jako jedyna wierzy, że jej mąż żyje i odnajdzie się. Wtedy jego brat opowiada jej o chorobie Barisa i o tym, że chciał popełnić samobójstwo, aby jej nie ranić. Fusun przypomina sobie, że Baris nagrywał coś, zanim zniknął. Przeszukuje jego pokój i znajduje płytę. Tam Baris mówi, że byłby dla niej jak delibal (delibal to miód, który bardzo ciężko zdobyć i wielu traci przy tych próbach życie; Baris miał na myśli, że był jej ukochanym [czyli był słodki jak miód], ale był dla niej niebezpieczny). Film kończy się wraz z końcem filmiku Barisa i obrazem zrozpaczonej Fusun.

Delibal jest moim ulubionym filmem i zdecydowanie zdobył zbyt małą popularność, gdyż jak dla mnie jest to hit na skalę światową. To film, który powoduje, że ludzie śmieją się, a chwilę później płaczą i to jest w tym wszystkim niesamowite. Jest w nim tak dużo wątków, że nie da się choćby na chwilę przysnąć. Polecam absolutnie każdemu!

Oglądałam film i na końcówce ryczałam jak bóbr. Film naprawdę genialny ,aczkolwiek bardzo smutny, przeżywałam go jeszcze długo po końcówce. Pokazuje, że życie to nie bajka i nawet, kiedy jesteś z ukochaną osobą to i tak ZAWSZE natrafimy na jakieś problemy. Szkoda, że Fusun i Baris natrafili na nie tak szybko, bo długo się swoim małżeństwiem i szczęściem cieszyć nie mogli.

Witam :) Świetny blog, będę tu częstym gościem :) Do rzeczy. na początku zachwyciłam się. Delibalem '' bo - po pierwsze główną rolę gra tam Cagatay a ja jestem jego fanką numer 1 ;) a po drugie poryczałam się na nim jak bóbr a moja mama nie wytrzymała i nie mogła patrzeć na końcówkę więc. wrażenie ogólne, bez paczki chusteczek ani rusz! ;) Ale po przeczytaniu jednej recenzji zmieniłam. nieco '' zdanie. Film jest piękny ale za nic nie chyta się głównego tematu a ja widzę temat choroby afektywno dwubiegunowej - widzimy kontrast między wesołym, pełnym życia Barisem a zmęczonym, pogrążonym w apatii Barisem ale nic poza tym. Ogólnie biorąc sprawę to samobójstwo głównego bohatera to świetna zagrywka by widza na koniec rozwalić na małe kawałeczki i jeszcze to dramtyczne wideo. Jestem krytyczna a przecież tuż po filmie nie mogłam pozbierać rozbieganych myśli ale z upływem czasu dostrzegam pewne braki, które nie kują w oczy ale są widoczne :) Mimo to szkoda, że ten film nie odniósł aż takiej sławy bo jest wzruszający, dramtyczny i piękny dla oka :) Dziękuje za opis :) I czekam na więcej ciekawych postów.